Filipiny na wakacje? Jeśli planujemy wypoczynek w tym pięknym kraju, kuszącym tysiącami wysp, to jednym z miejsc, które należy odwiedzić, jest Palawan. Wyspa, charakteryzuje się specyficznym, podłużnym kształtem – warto zaznaczyć, że jej linia brzegowa ciągnie się przez niemal dwa tysiące kilometrów. Głównym miastem na wyspie jest Peurto Princesa. Na Palawan dostaniemy się samolotem – mamy do wyboru lotnisko w Puerto Princesa, w El Nido bądź na Coron. Najwięcej połączeń lotniczych oferuje pierwsze z wymienionych.
Kiedy najlepiej planować wakacje na Palawanie? Najlepszy okres to miesiące od listopada do kwietnia – panuje wtedy pora sucha. Od maja do października obowiązuje pora deszczowa, a latem zdarzają się tajfuny. Niemniej należy zaznaczyć, że nawet w porze deszczowej występują kilkudniowe okresy bez deszczu lub z lekkimi opadami nad ranem, które nie wpływają na komfort wypoczynku. Ponieważ Filipiny to dość kosztowny kierunek turystyczny (ze względu na odległość, bo utrzymanie na wyspach jest relatywnie tanie), warto wykupić wyjazd w ofercie first minute. Najlepsze oferty możemy jednak znaleźć latem – niższe ceny wycieczek ze względu na porę deszczową oraz aktualne oferty Filipiny last minute sprawiają, że ceny wyjazdów są bardzo atrakcyjne.
Palawan zapewnia liczne atrakcje. Jedną z najpopularniejszych jest island hopping, czyli jednodniowe wycieczki objazdowe po wyspach. Niewielkimi łodziami jesteśmy w stanie zdobyć 4-6 wysepek, w zależności od programu. Island hopping gwarantuje nie tyko zwiedzanie wysepek, ale również snorkeling w otaczających je rafach koralowych. Stałym punktem wycieczek jest lunch na plaży – grillowane owoce morza i mięsa podawane są w towarzystwie słodkich bananów i soczystych mango na zasadzie otwartego bufetu. Inne atrakcje na wyspie kręcą się wokół sportów wodnych – windsurfing, nurkowanie, skutery i narty wodne, kajaki czy parasailing.
Które miejsca na Palawanie warto odwiedzić? Najchętniej odwiedzane regiony to El Nido raz Coron. Pierwszy z nich to nieduża wioska w północnej części wyspy, do której przyciąga turystów kilkadziesiąt wysepek archipelagu Bacuit, zaś drugi – to wyspa Coron oraz około sto wysp archipelagu Calamian. Dużą atrakcją wyspy jest również podziemna rzeka w okolicy małej miejscowości Sabang. Rzeka, płynąca wzdłuż komór jaskiniowych, ma długość około 8 kilometrów, ale specjalną łódką płynie się przez 2 km. Do jej wejścia można dostać się za pośrednictwem łodzi bądź przemierzając około 5-kilometrowy odcinek przez dżunglę.
Travel Shops poleca:
Komentarze
Majka
@Renua jeśli chodzi o znajdowanie towarzyszy podróży, to polecam Olneo, a co do Palawanu to od razu po przylocie kieruj się na północ do El Nido albo na Coron
Renua
poszukuje kogos doswiadczonego na wyjazd do Palawan
Kasia Travel Shops
@Jaras pora deszczowa akurat w nurkowaniu nie będzie Ci mocno doskwierać, no chyba że chodzi o snorkelling :) ja na Bohol i Palawanie byłam co prawda na początku sierpnia, ale to też pora deszczowa. o ile w Manili codziennie padało to, kiedy byłam na Bohol i Palawanie dosłownie raz. Zależy jak się trafi, naprawdę nie ma reguły. Osobiście jednak wybrałabym Palawan a tam El Nido i Coron na północy - warunki świetne i niezliczona ilość wysp i raf do podziwiania. W mojej opinii dużo bardziej zróżnicowane niż Bohol. Plus bogata oferta island hopping
Jaras
Czy w okresie 22/5-4/6 lepiej wybrac Bohol niż Palawan? Chciałbym ponurkować, ale muszę wybrac jedną z dwóch wysp, żeby uniknąć deszczu podczas pory deszczowej. Co polecacie? Zastanawiam sie nad Bohol i Apo, czy w tym okresie jest tam faktycznie nadal piękna pogoda i deszcze omijają to miejsce, da sie tam ponurkować bez problemu o tej porze roku?
Adam
Jeśli Palawan to tylko El Nido i Coron. Puerto Princessa nic ciekawego nie ma do zaoferowania - można tam spędzić dzień, ale nie więcej
Marek
Na Palawanie spróbowaliśmy legendarnych woodworms, i to w wersji fresh. Tylko dla odważnych :)
Olga
El Nido jest bajeczne. Byliśmy tam niecały tydzień i codziennie korzystaliśmy z island hopping - nigdy w życiu się tyle nie napływałam :) Wieczorami polecam kolacje w lokalach na plaży - stoliki ustawiane są niemal pod samo morze